o skuterach Italjet

Mistrzowski Ital

Łooł. Dużo polerowałem ale felg to nie.... ;p Jest ładnie,ale powiedz mi jakiej pasty polerskiej używałeś i końcówki na wiertarkę?? Bo widzę tam rysy jeszcze jak przybliżę..... Wink

lyl

Co prawda sa rysy bo musialem robic to papierem 60 :/
Lakier w italach jest tak twardy ze preparat do zdzierania nie chcial jej brac, Fela jest jeszcze bez pasty I zadnej koncowki na wiertarke: Wszystko Recznie Very Happy

Wiertarka nie da rady tak ladnie zrobic jak reka i nie da rade podejsc tam miedzy rantem a ramionami
A tak jednym slowem to ona jeszcze jest w tej chwili poprawiana Wink

Mistrzowski Ital

Ale sam zobaczysz jaki jest końcowy efekt po wiertarce z filcem polerskim i do tego pasta do chromu, wtedy zaciesz na twarzy jest już taki ze chłopie. Very Happy

lyl

To nie ma nic do tego Smile

Wszystko wyrownac przejechac papierem 2000 pasta i juz jest blysk Wink

Ale jak tak mowisz to chyba zajde w poniedzialek do sklepu jak z budy bede wracal i popatrze
Wypolerowac felge nie jest latwo, lakier w italu jest tak twardy i gruby ze preparaty nie chca go zrec:/

Mistrzowski Ital

Jak to nie ma nic do tego?? Chłopie, to jest efekt końcowy, wtedy się możesz w tym przejrzeć i wszystkie te małe ryski znikają i powierzchnia robi się gładka i ma dobry refleks. Zanim dopolerowałem na maxx swoją pokrywę tez myślałem tak jak Ty. Dopiero DamianUV mi podpowiedział z tym filcem polerskim i to dało efekt końcowy. Tam samo z wlewem paliwa było i z wydechem.

Wiem że w italu jest ciężko zrywalna farba no ale trudno,ciesz się ze nie bylo tam farby żarodpornej tak jak na mojej pokrywie lub osłonie wydechu. Bo z tym dziadostwem jest dopiero problem.

A co do tej felgi, to zdaję sobie sprawę że ciężko było wyplerowac te zakamarki, no ale jak się czlowiekowi nudzi, to nic nie straszne. Very Happy

Powodzenia Wink

lyl

Prace ruszaja Smile

Jak spadl snieg nic mi sie nie chcialo ale w piatek przeprowadzilem itala do piwnicy i zaczalem prace nad elektryka itp
Zamowilem juz rozkrecany wahacz razem z przegubem i przednia czasze (tunelu nie moglem znalezc :/)
Przy zdjeciu pokrywy od pompy okazalo sie ze gdzies wypadlo zabezpieczenie od trybka napedziajacego i musze teraz zdjac magneto i go znalezc zeby przy odpaleniu przypadkiem nie rozwalilo zaplonu...
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdrapalem takze lakier z przedniej felgi od strony wahacza Smile

lyl · Wysłany: Nie 10:56, 20 Mar 2011 Temat postu:

Mini UP
Doszly do mnie czesci:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozniej sie wzialem i wyrownalem zwrotnice
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozniej wzialem sie za opusszczanie ale niestety przy kole 10 nie pasuje to zbytnio

Wiec naszly plany na takie cos

ale niestety tokarz chcial za robote tyle ze az sie za glowe zlapalem i bede robil to dopiero jak skoncze silnik

Zrobilem bad looka

I wszystko zostalo przymierzone czy nic nie bedzie przeszkadzac przy innej feldze

Pomalowalem tylni wahacz

Czesciowo wypolerowalem pokrywe pompy wody:

Wypolerowalem kawalek wahacza:
[link widoczny dla zalogowanych]

I pokrywy przekladni (ktora jest na sprzedaz):
[link widoczny dla zalogowanych]

I dzieja sie rozne rzeczy ale nie mam wiecej zdjec bo nie mam zbytnio czasu
Silnik w ostatnie dni zostal zlozony na uszczelkach ktore w koncu znalazlem
Nie moge teraz odpowietrzyc tylniego hamulca wiec nie jezdze