o skuterach Italjet

Mistrzowski Ital

Ja coś tak myślę nad zmianą... Ale sprzedać go nie sprzedam bo się nie opłaca.. Wink

lyl

Ja mialem male przechyly juz, juz podchodzily mi mysli sprzedania go na czesci ale stary powiedzial nie piernicz glupot tylko bierz wal i jedziemy do mechanika Very Happy

No i wal poszedl do regeneracji, u kolesia place za pierscienie na zamowienie galwanizowane(chrom) po 18 zl za sztuke
Juz nie mam zamiaru go sprzedawac bo mam juz prawie wszystko gotowe a w miescie obok ktorego miszkam moge dac kolesiowi tak jak REMIK dwa waly z 50 a on mi zrobi do Twina Razz

Jak dla mnie to za cenny silnik bo to byl jedyny skuter produkowany do pojemnosci 125 na dwoch cylindrach a niedlugo jego cena moze duzo wzrosnac Wink

Mistrzowski Ital

.... I jakie osiągi Very Happy

Sam bym chciał Twina ale przeraza mnie słabo dostępnośc części Wink

lyl

ja ci moge zalatwiac na zamowienie xd
nawet moge miec wymienione tuleje a przeciez w LC sa wtapiane Wink

Mistrzowski Ital

Daj spokój Wink

Narazie tak tylko gadam. Ze starszym tez rozmawiałem i wydedukowaliśmy że zdało by się kupić coś zeby do szkoły dojezdzał (30km). A moim to by to długo trwało Wink

Potrzeba czegoś bardziej dynamicznego. Z kolei mój itaś jest jeszcze w dobrym stanie.
Ponad 6 tysięcy km zrobiłem bez awarii jak narazie, więc naprawdę mam do niego sentyment. Ale czas na jakieś zmiany. A twój jak chodził to tak jakimi prędkościami srednio jeździłeś?? Wink

lyl

jezdzilem 60-80 bo mi sie nie spieszylo, tylko jak go kupilem chcialem test zrobic to doszlo 120 km/h i mialem zapas w manetce ale niestety byl zakret a na drugi dzien linka od predkosciomierza mi sie ukrecila Smile

Mistrzowski Ital

Ja swoim jezdzę tak 55kmh-60 maxx. Jakbym miał 125 to bym latał tak 80-90, to juz jest normalna jazda. Very Happy

Edyp

Igor na dojazdy doszkoły to kup sobie samochód Very Happy

dla mnie jezdzienie w jesien jednośladem to pewniak ze na następny rok coś bd mieć ze zdrowiem jak teraz jeździłem dopuki nie bylo ujemnej temp skocnczylo sie Tym ze mam zatoki i problemy śluzufka nosa co wcale nie jest alergia nie dożucajac jak kości nog bola gdy zmienia sie pogoda ;pa wcale nie ma u mnie w rodziny tendencji do reumatyzmu ja podziekuje za chorobe która wygina kosci i stawy
PS widzialem dzisiaj kolesia z pieknym simsonem Ciekawe czy by sie zamienil Very Happy

lyl

Zalezy od organizmu ;]
A ja mysle nad malym tunem twina w zime ;P

Mistrzowski Ital

Coś w tym jest Edyp. Ja jezdziłem w zimie na squcie. Był snieg, temperatura z -15 albo więcej. A jakiś czas potem wylądowałem w szpitalu...Tak mnie rozwaliło ze masakra. Ale nie mówię jeździć jak jest pic. Tylko przy normalnej temperaturze Wink

Co do samochodu to jeszcze dwa lata więc kupa czasu, a zmienić coś można przecież... Very Happy

Edyp

zleci szybko w lic leci szybko czas a ja naleze do soób wyjątkowo odpornych na choroby a jednak mnie to trafilo nie polecam jednośladem tylko gdy ciepło bo jak nie wyjdzie teraz to wyjdzie potem znam osobe która na dwóch kółkach przejezdzila pol zycia no i teraz wychodzą bóle w stawach

lyl

Nie strasz ludzi Razz

Mozna powiedziec ze zlozylem juz itala tylko ze nie moge przykrecic wydechow bo byl gwint w cylu wyrwany i w probie nagwintowania ukruszyl sie wgl , narazie wzialem na CX (klej) i moze jutro odpale jak zloze ale i tak nie bd mogl pojezdzic bo nie dostalem nigdzie uszczelek pod glowice tylko dostalem zwykle do ponad 100 stopni i w razie jak by mi sie stopila to cylek woda by zalala :/

lyl

[link widoczny dla zalogowanych]

I jak? Very Happy

Mistrzowski Ital

Heh. No ładnie... Te wydechy wymiatają normalnie Very Happy

Tak na marginesie. Weź wrzucaj fotki na innego hosta, bo albo u mnie się tak powoli wczytuje to foto albo coś ten hosting lipny Wink

czarek93

siema chłopaki ze sie tak zapytam ciebie LyL jak zdjąłes magneto bo na nim jest ta zębatka od napędu pompy wody i jak to sie odkręca ? bo musze zdjąc magneto a nie iem jak sie za to zabrac jak mógłbyś to pomóż Smile