Hunt
Dołączył: 30 Lis 2020
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 3:11, 30 Lis 2020 Temat postu: Formula 50 2T |
|
|
Witajcie,
Od jakiegoś czasu walczę z Italjetem znajomego.
Problem był taki, że niechętnie odpalał ze startera elektrycznego a z kopki od razu. Jak niż odpalił chodził normalnie ale przy wyższych prędkościach się dławił.
I teraz co zrobiłem.
Kupiłem nową świecę, przewód wysokiego napięcia oraz cewkomoduł, wymieniłem filtr paliwa oraz wyczyściłem gaźnik.
Po tych operacjach, ze startera dalej nie chciał odpalać, a z kopki od razu. Jak się rozgrzał, to ze startera elektrycznego też odpalał.
Podregulowałem gaźnik i wziąłem na jazdę próbną.
Niestety jechał do 20-30kmh później zaczynał się dławić, a po mocniejszym przekręceniu manetki zaczynał gasnąć.
Więc ponownie wyciągnąłem gaźnik do czyszczenia.
Po ponownym montażu Italjet w ogóle nie odpala, ani ze startera, ani z kopki. Iskra jest (acz słaba), paliwo dochodzi, zresztą podając paliwo bezpośrednio w gaźnik też nie chce odpalać.
Macie jakieś pomysły bo już ręce mi opadają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|