o skuterach Italjet

Edyp

Nie ważne czy takie to czy takie czy podoba sie czy nie ale Kupując chinczyka ryzykujesz swoje zycie bo różnie to bywa a jak narazie ja nie słyszałem ani razu zeby sie Fr złamał w pół albo koło odlecialo ani nic w tym stylu i nie usłysze bo rama jest solidnie zrobiona z umocnieniami nie ma bata by pękła.

Dominik_Ital

Tak, chińskie skuterki to badziew totalny , ciągle się psują i jakość wykonania żałosna.
Kolega miał skuter Magnus to co chwilę najpierw rwało mu pasek (kewlarowy) co 15 KM i wariator do wymiany, z silnikiem też co chwile problemy , plastiki same się rozkręcają - żal.pl , ale kolega ostatnio kupił chinola (baotian) i powiem wam szczerze że przyspieszenie ma bardzo fajne ale reszta do dupy , jako pojechaliśmy na trasę to co chwile go gubiłem i musiałem na niego czekać. Także wolałbym(i mam) starszego Italjeta,Piaggio lub inny włoski skuter lub japoński niż chiński szajs . Pokaż ten temat rodzicom i na pewno dam im to do myślenia bo co z tego że nowy jak gwarancja w ich przypadku to fikcja i wielu rzeczy nie uwzględniają . Pokaż to rodzicom i powiedz że jak coś się zepsuje to będą płacić za części które są i tak trudno dostępne do takich wynalazków.

Edyp

Z dwojga złego to już wole komara przynajmniej wiem że sie nie zlamie w pół ani koło mnie nie wyprzedzi .

gregory26

Dokładnie! U mnie w okolicy tak było,że jakieś dziadki wybrały się chinolem na zakupy i co wjeżdżali pod górkę i silnik pękł na pół Laughing

.A poza tym w chinolu robiłem z Tatą niezły tun,mianowicie 80cmm sport,wario sport ,dusza większa,moduł i cewka top sport.Zgadnijcie ile podobno mu leci?? 65-70 Laughing

lyl

Pokaz tacie ten link to raczej ci juz chinola nie kupi bo chyba nie wybaczyl by sobie jak cos tobie by sie stalo Wink

http://www.yrc.fora.pl/off-topic,44/padlo-marki-kingway,1015.html

gregory26

No ładnie. Ja cię kręcę ale to jest chłam . Razz

.

DARECZEK_1994

Szukam Jakiegoś Nowego Chinola 2-Suw Do 3500Zł.

sebol21

wiem ze ten temat byl juz dawno ale widze ze jest mowa o rodzicach . na poczatku ja zbieralem hajs na motor jakis mial to byc simson albo skuter albo s51 lecz zauwazylem italjeta za 1500 zl kupilem go za 1250 jestem z niego zadowolony silnik jeszcze na dotarciu bo przejechane 200 km gdyz silnik byl wczesniej zatarty i gosc musial zrobic generalke a wlasnie co do rodzicow tata powiedzial ze cytuje : wlasnie zaczela sie twoja zabawa z motorami i radz sobie sam sprzedawaj , kupuj co chcesz . Wink